Ostatnie lata są jakieś dziwne...
Słucham sobie spokojnie Dir en grey, Luna Sea czy X Japan, a tu zaraz się okazuje, że osoby współtworzące moje ulubione kapele przyjeżdżają na koncerty do Polski.
Następnie mam z nimi okazję wychylić coś mniejszego lub większego, lub przynajmniej pogadać.
Gdyby ktoś mi przedstawił coś takiego 5 lat temu, to bym go wyśmiał...
Zobaczymy co nas czeka w 2010 roku?
Na razie zapowiada się Seikima II, jednak nie wiadomo jeszcze dokładnie gdzie i kiedy. Prawdopodobny termin to przełom wiosna/lato.
X Japan zapowiedziało swój debiut w Stanach na festiwalu Lollapalooza, więc może wkrótce zawitają też na starym kontynencie.
Z kolei Dir en grey po ubiegłorocznym koncercie w Warszawie także powinien wpisać na stałe Polskę w terminarz trasy koncertowej. W końcu trzeba było zmieniać salę na większą z powodu zainteresowania gawiedzi.
Rok się dopiero zaczął, więc czekamy na informacje o występach.
środa, 10 lutego 2010
wtorek, 9 lutego 2010
w upadłości
Oficjalnie zawieszam imprezy do odwołania. Chyba, ze ktoś za mnie płaci.
A tu gówno, bo imprezować jest okazja co piątek :|środa, 27 stycznia 2010
Love in a elevator
Jakoś ostatnio nie miałem weny na postowanie, ale może się to wkrótce zmieni.
Dziś miałem wątpliwą przyjemność spędzenia 2,5h w windzie uwięziony między piętrami 4 i 5.
Technikom nie śpieszyło się zbytnio, bo czekałem na nich dobre 2 godziny. W końcu z pomocą przyszedł ktoś ze śrubokrętem i otworzył wrota. Wyskoczyłem z windy i zwinąłem się do domu dziękując mieszkańcowi bloku za zmysł makgajwera nie czekając na naszych specjalistów.
Dziś miałem wątpliwą przyjemność spędzenia 2,5h w windzie uwięziony między piętrami 4 i 5.
Technikom nie śpieszyło się zbytnio, bo czekałem na nich dobre 2 godziny. W końcu z pomocą przyszedł ktoś ze śrubokrętem i otworzył wrota. Wyskoczyłem z windy i zwinąłem się do domu dziękując mieszkańcowi bloku za zmysł makgajwera nie czekając na naszych specjalistów.
środa, 25 listopada 2009
Seikimatsu mania
Od kilku dni na przemian słucham tylko Seikimatsu i Demona Kogure solo.
Czub odbił mi dosłownie na ich punkcie.
Zespół ładnych parę lat temu odkryty i zapomniany, teraz powrócił z siłą x1000000. Chyba przejdę na Akumakyo, religię demonów, wypadałoby się nawrócić :P
Czub odbił mi dosłownie na ich punkcie.
Zespół ładnych parę lat temu odkryty i zapomniany, teraz powrócił z siłą x1000000. Chyba przejdę na Akumakyo, religię demonów, wypadałoby się nawrócić :P
środa, 30 września 2009
Juno Reactor razem z Sugizo we Wrocławiu?
sobota, 26 września 2009
Seikima II returns!
Zupełnie niespodziewanie powrócił jeden z najlepszych metalowych zespołów, jakie dane mi było słuchać. Seikima II od razu z diabła przywalili: album z na nowo nagranymi utworami, który dosłownie wgniata po szyję w glebę. Dodatkowo Demon Kogure zapowiada ogólnoświatową trasę koncertową.
Stany Zjednoczone i Europa zapłoną piekielnym ogniem podłożonym przez księcia piekieł Dēmon Kogure Kakka!!
Stany Zjednoczone i Europa zapłoną piekielnym ogniem podłożonym przez księcia piekieł Dēmon Kogure Kakka!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)