środa, 20 maja 2009

Kaczka



Jakaś babcia zaczepiła mnie na ulicy z pytaniem co może zrobić z kaczką, która siedzi pod jej oknem od paru dni. Zatroskana staruszka podejrzewała, że ptak złamał skrzydło i nie może odlecieć. Odpowiedziałem jej, żeby kupiła pyzy, żurawinę, dobiła kaczkę i zrobiła sobie obiad.
Co mnie jakiś drób interesuje?

1 komentarz:

  1. tej a moze ona szukala jakiegos dobrego przepisu po prostu XD

    OdpowiedzUsuń